breejackpo.com Open in urlscan Pro
2606:4700:3031::6815:3131  Public Scan

URL: https://breejackpo.com/
Submission Tags: orlen phishing Search All
Submission: On August 26 via api from PL — Scanned from DE

Form analysis 0 forms found in the DOM

Text Content

GDZIE INWESTOWAĆ W PANDEMII? ŁÓDZKA STREFA TRZECIA NA ŚWIECIE

27.11.2020


Covidowa rzeczywistość mocno oddziałuje na światową gospodarkę. Zalewają nas
informacje o spadkach: na giełdach, PKB, ratingów. Na rynku inwestycyjnym robi
się nerwowo. Z drugiej strony pojawił się najnowszy światowy ranking stref
ekonomicznych, w którym Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna została 3. najlepszą
strefą na świecie i 1. w Europie. Sprawdziliśmy na czym polega jej atrakcyjność
i czy inwestorzy pojawiają się mimo pandemii.

Specjalne strefy ekonomiczne w Polsce działają od 1995 r. Wspomniana Łódzka,
zaczęła dwa lata później. Powstały by oferować firmom prosty, ale atrakcyjny
mechanizm – zwolnienia w podatku dochodowym w zamian za zrealizowanie w strefie
inwestycji. Jest to jeden z lepiej odbieranych przez przedsiębiorców mechanizmów
pomocy. Jest o co walczyć, bo zwolnienie może sięgnąć nawet 55 procent wartości
inwestycji. Wszystkie strefy w Polsce działają na tych samych zasadach, więc co
sprawiło, że to Łódzka jest trzecią na świecie i najlepszą w Europie?

– Miejsce na globalnym podium i pozycja lidera w Europie to efekt zarówno
rekordowego roku inwestycyjnego w ŁSSE jakim był 2019 jak i ciągłego poszerzania
oferty strefy. – mówi nam Marek Michalik, prezes ŁSSE.

Strefa faktycznie może się pochwalić wieloma projektami dla biznesu. W jej
portfolio znajdujemy programy wspierające startupy, bony szkoleniowe, czy szkołę
średnią powołaną do życia z inwestorami. Twórcy rankingu docenili także wkład
strefy w rozwój nowoczesnych technologii za co przyznali strefie aż pięć nagród.

– W naszym portfolio mamy już blisko 100 startupów, które otrzymały od nas
wsparcie merytoryczne i finansowe podczas tworzenia nowych technologii. Jesteśmy
liderem w tworzeniu innowacji opartych o technologię 5G i wprowadzanie jej do
fabryk naszych inwestorów dzięki akceleratorowi S5. Efektem programów są np.
cyfrowe bliźniaki fabryk, autonomiczne pojazdy, roboty zajmujące się pacjentami
chorymi na Covid-19. – mówi Agnieszka Sygitowicz, wiceprezes ŁSSE.

Jednak ranking top 10 to głównie odzwierciedlenie wyników inwestycyjnych. W
przypadku stref to po prostu liczba pozyskanych inwestorów, wysokość nakładów na
inwestycje i stworzonych miejsc pracy. W ubiegłym roku w przypadku Łódzkiej
Strefy były to 34 inwestycje, blisko 2,2 mld zł nakładów i 800 nowych miejsc
pracy. Wynik rekordowy w historii strefy. Co za nim stoi?

– Ciężka praca naszego strefowego zespołu. Tysiące spotkań z przedsiębiorcami,
odwiedzone wszystkie powiaty na terenie, którym zarządzamy i rozmowy o naszej
ofercie – tłumaczy Marek Michalik.

Wydawać by się mogło, że do zwolnienia w podatku nikogo nie trzeba przekonywać,
a firmy same powinny pukać do drzwi strefy z wnioskami o udzielenie pomocy
publicznej.

– To może dziwić, ale mimo że strefy działają w Polsce już ponad 20 lat nie
wszyscy przedsiębiorcy wiedzą na czym polega pomoc publiczna jaką oferujemy. Z
tą główną informacją, że w zamian za inwestycje w strefie możemy zwolnić firmę z
podatku dochodowego, w wysokości zgodnej z przepisami, musimy docierać
szczególnie do mniejszych firm. One mogą liczyć na najwyższe wsparcie – wyjaśnia
Dorota Lombardi, dyrektor Departamentu Pozyskiwania i Obsługi Inwestora w ŁSSE.

Jakiej wysokości są to ulgi? Maksymalnie 35 procent wartości inwestycji dla
dużych firm, 45 proc. dla średnich i aż 55 proc. dla mikro i małych. W skrócie
duża międzynarodowa korporacja inwestująca w budowę nowego zakładu 100 mln zł,
dzięki wsparciu Łódzkiej Strefy zapłaci 30 mln zł podatku dochodowego mniej.
Mały przedsiębiorca budujący piekarnię za milion złotych, otrzyma 550 tys. zł
ulgi w podatku dochodowym. Przykłady można mnożyć, bo w ŁSSE wśród inwestorów
jest coraz więcej firm, właśnie z sektora MŚP. Jeszcze kilka lat temu wskaźnik
ten wynosił około 30 proc., dziś przekracza połowę. To spowodowało też, że w
rankingu stref sprzed kilku dni Łódzka okazała się najlepsza dla MŚP na świecie
i w Europie.

– Pomogła nam w tym też zmiana przepisów. Od 2018 roku cała Polska jest strefą i
właściwie na każdej nieruchomości można planować inwestycje i zrealizować ją
przy wsparciu strefy. Kiedyś można było to robić tylko w wyznaczonych
podstrefach. Natomiast z taką informacją też chcemy dotrzeć do firm, które
zajmują się przede wszystkim prowadzeniem biznesu i nie wszystkie mają czas i
możliwości by śledzić zmiany na bieżąco – dodaje Lombardi.

W podstrefach lokowały się zazwyczaj duże firmy. Międzynarodowe korporacje,
które potrzebowały działek o dużym areale. Tacy inwestorzy nadal interesują się
inwestowaniem w strefie. W ubiegłym roku Łódzka Strefa pozyskała firmy takie
jak: Johnson Matthey Batteries Poland producenta podzespołów do akumulatorów
wykorzystywanych głównie w samochodach elektrycznych, inwestora z Wielkiej
Brytanii, Nippon Seiki Poland – japońskiego światowego producenta wyświetlaczy
head-up, zestawów wskaźników do samochodów i motocykli, a także Corning Optical
Fiber – amerykańskiego producenta światłowodów i kabli. Skoro ustawa pozwala na
inwestowanie właściwie wszędzie to z terenami inwestycyjnymi dla dużych graczy
nie powinno być problemu?

– Zmiana w przepisach faktycznie odblokowała wiele terenów, aczkolwiek nie
zawsze inwestycyjnych. Żeby takimi się stały potrzebna jest budowa odpowiedniej
infrastruktury drogowej, komunikacyjnej, a także odpowiednie uzbrojenie terenu
zgodne z oczekiwaniami inwestora – wyjaśnia Paweł Klimczak, z-ca dyrektora DPO w
ŁSSE.

– Kupujemy tereny z potencjałem i przygotowujemy je pod inwestycje. Budujemy ich
atrakcyjność i zwiększamy użyteczność poszerzając w ten sposób ofertę Łódzkiej
Strefy. Gdy zjawia się inwestor mamy dla niego gotowe propozycje – dodaje
Klimczak.

Sprawdziliśmy co aktualnie Łódzka Strefa ma w portfolio terenów inwestycyjnych.
Na stronie znaleźliśmy działkę na łódzkim Olechowie o wielkości 5,6 ha. W
sąsiedztwie bocznica kolejowa do której docierają pociągi z towarami z Chin, a
także fabryki B/S/H, czy Della. I bardziej oddalony od Łodzi kompleks w
miejscowości Ksawerów. Właściwie na granicy Ksawerowa i Łodzi. Składa się z
dwóch działek, o wielkości 31 ha i 12 ha. W tym kompleksie swoje fabryki
ulokowały takie firmy jak Miele – światowy potentat branży AGD i japoński Nippon
Seiki, o którym wspominaliśmy. Na jednej z działek zakład produkcyjny ma
rozwinąć firma OxyLine z pobliskich Pabianic, czyli tegoroczny inwestor. Jak
Łódzka Strefa radzi sobie w czasach Covid-19?

– Właściwie nie zwolniliśmy tempa. W czasie pandemii wydajemy tyle samo decyzji
co w ubiegłym roku. Mamy już 24 potwierdzone inwestycje i jesteśmy w trakcie
rozmów z kilkoma inwestorami. Wygląda na to, że także zdecydują się na
inwestycje w Łódzkiej Strefie mimo sytuacji związanej z koronawirusem, co
pozwala nam prognozować, że możemy powtórzyć wynik z ubiegłego roku – mówi Marek
Michalik.